Miłość do deski, nigdy nie wygasła.Snowboarding nie zastąpił całkowicie mojej pierwszej pasji. I choćgóry konfrontowały mnie ze śniegiem - tym białym i zimnymintrygantem, to jednak nie zdobyły mojego serca na tyle, bym dał pochłonąć się im do reszty. Pustka jaką nosiłem w sobie trwała,do momentu gdy zupełnie przypadkiem, niespodziewanie, pojawiłsię ON. Ocean, te niewiarygodne rozciągłości wody, zdający siębyć żywym bytem, z własnymi oddechami, nastrojami i tajemnicami, które tak nieustępliwie przyciągają ludzkie dusze do swoich brzegów. Jest w tym wielkim błękicie coś potężnie urzekającego, jakby każda fala była przekaźnikiem energii i dawnych historii, zachęcając nas do zanurzenia się w głębię czegoś, co jest równocześnie przerażające i wspaniałe.Kompletnie nie planowane, można by powiedzieć przypadkowe,moje pierwsze spojrzenie i kontakt z oceanem otwiera nowyrozdział w epopei życia. Każda fala przeszywa serce nowym bodźcem, ujawniając nieskończenie wiele warstw percepcji.Ludzka istota, stając na odludnej plaży i patrząc na nieludzko rozległą wodną pustkę, poznaje co oznacza być malutką kropką w niezmierzonym wszechświecie. Piasek przesypujący się pomiędzy palcami od stóp , przypomina, że każde ziarnko to własna historia,a zarazem cząstka czegoś znacznie większego. To uczucie maleńkości jednak nie przytłacza, wręcz przeciwnie, uwalnia. Niejako otwiera duszę na przyjmowanie i dawanie, na zrozumieniei bycie zrozumianym. Kiedy deska surfingowa staje się naturalnymprzedłużeniem ciała i duszy, człowiek wchodzi w rytm oceanu, w jego odwieczny taniec sił natury. Surfowanie nie jest już tylko sportem – to swoista medytacja, sposób na bycie w pełnej harmonii z przyrodą. Fale, te potężne i jednocześnie delikatne twory natury, są jak metafora życia samego w sobie. One ucząsza cunku i pokory; przypominają, że życie jest pełne zmienności –spokojne momenty przeplatają się z czasami burzy i należy umieć znaleźć swój balans, własną drogę między przypływami i odpływami, które z każdym dniem modelują naszą rzeczywistość.Kontakt z oceanem to lekcja uważności – obserwacji, zrozumienia-które fale przynoszą spokój a które burzę, jak każda z nich jest inna, a przecież całe to morze jest jednością. Przynosi to poczucie jedności z całym światem, zrozumienie, że wszystko jest ze sobą połączone jak woda z oceanu, która paruje by spaść na ziemię i zasilić strumień, który znów powróci do morza. Z każdym dniem spędzonym nad brzegiem , z każdą godziną na desce surfującej pofalach, z każdym oddechem morskiego powietrza, w sercu zakorzenia się głębsza miłość i szacunek dla tej nieskończonej,olśniewająco pięknej siły natury. A wtedy, kiedy słońce zachodzi,malując niebo barwami, których nie da się opisać słowami, a jedynie poczuć w sercu, wiemy, że ocean nauczył nas być częścią czegoś, co znacznie przekracza własne ego i przenika do samych korzeni istnienia. . Naszą rolą jest nauczyć się wybierać, patrzeć uważnie i rozpoznawać te prądy życia, które mogą nas nieść do celu a unikać tych które mogą wciągnąć w wir własnych demonów.

 

19 czerwca 2024

OCEAN...

# meblarstwo, projektowanie mebli, meble na zamówienie, meble designerskie, meble nowoczesne, meble klasyczne,. meble industrialne, meble skandynawskie, meble loftowe, meble vintage, meble rustykalne, meble glamour, meble dziecięce, meble ogrodowe, meble tapicerowane